Sesje

Lonely Wolf

Często zastanawiem się jakt to się dzieje że tz. prawa Murffiego wogóle powstają.

Np. weźmy prawo mówiące, że jak coś może się spieprzyć to spieprzy się w najmniej odpowiednim momencie... Gdyby przeszukać wszystkie życiowe doświadczenia, okazuje się że to światą niezaprzeczalna prawda...
Np. konstruujesz coś co na potrzeby przykładu nazwiemy "Tym Czymś", dysponujesz dechami (z sękami of kors) jednym jedynym impulsatorem kinetycznym o napędzie ręcznym zwanym powszechnie młłotkiem. i określoną liczbą gwoździ. A więc działasz siłą na gwoździe żelazne(a co będziemy się rozdrabniać na jakeś drewniane czy plasikowe z Peweksu) w celu zespojenia materiału dzrewnego. Kiedy masz już zakonczyć proces tworzenia, i uderzasz w ostatni już gwóźdź, młotek na złość musi zawsze Pi*******ć i to nie to że się tylko złamie, ale jeszcze cholera gwóźdź wygnie ci w korkociąg, a i rykoszetem zachaczy o deseczkę, brutalnie odrywając jej część.

Dlaczego młotek zawsze musi pójść na jednym z ostatnich gwoździ a nie np. na 3. z kolei?

P.s.
Wy którzy dopatrzyliście się głębszego sensu w tej wypowiedzi:
Congratulation!!!
Zasłużyliście na nagrode Darwina w dziedzinie "Szukania dziury w całym"

G&G

stary uwarzaj bo zostaniesz filozofem

Erilad

Stary uważaj, bo naprawdę zamkną Cię w takim przytulnym białym pokoju ze ścianami obłożonymi materacami... ;3

Kot

Za mało cherry bracie. Hm...uważam, że mam całkiem ciekawe pomysły do rozkmin...

Lonely Wolf

Gn'G, ja JESTEM filozofem... Choć piekielnie leniwym...
Eri, myslisz że wzbiją sie na wyżyny masochizmu potrzebne do takiego desperackiego czynu?
Kot, thx^^

G&G

chwila cos tu jest nie tak jak filozof moze byc leniwy? Very Happy

Haerdalis

Filozof?? Jeśli tak to z której strony jeśli leniwy weś się do roboty..

Dość mam narzekań ohh jaki to ten świat jest straszny czemu poprostu ktoś mnie niezabije... Tak coś się musi stać napewno się stanie ale istotą sprawy jest nasza silna wola by się podnieść zrozumieć że jest się ponad to i dać sobię rade.. Wkońcu to ten świat jest stworzony dla nas a nie my dla niego.. skoro już jesteśmy na tym świecie czemu mielibyśmy się poddawać zdarzeniom które nas otaczają.. jesteśmy istotami które mogą ingerować w ten świat i zmieniać go wdł własnych widzimisi
Wszystko można rozwiązywać za pomocą siły lub zwykłej perswazji... jeśli sądzisz że " jesteś" to się mylisz... Żeby zaistnieć trzeba poznać samego świata a potem dązyc do poznania calego tego świata.. jego minusow i plusow... wtedy pojąć najważniejszą sprawe cel swego istnienia czy będzie to bezsensowne tworzenie bzdur... czy takie kretyńskie chodzenie i rozwalanie czegoś dookoła bo to "fajne " jest czy może cele owiele ważniejsze... Być panem swego losu stać się kims więcej niż się jest.. chodzi mi tu o samo udoskonalanie... czyli jak walisz tym przeklętym młotkiem o deske to przynajmiej sproboj nim walnąc precyzyjniej niż poprzednio do tej konkluzji dochodzi się po licznych zmaganiach ze swoją własną tępotą i własnymi silnymi przemyślaniami ... CZyli? Czyli my! Ciągle ze sobą toczymy walke wewnętrzną duchową... Każdy człowiek każda istota toczy tą walke wewnętrzną Tak lubie szukać dziury w całym

Cała twoja wypowiedź w swoj absurdalny sposob ma wiele możliwości do przemyślenia o tym blah każdy moment ma np... Wchodzisz do Autobusu ktory zdaje ci się być tym jedynym tym wybranym tym ukochanym a co się ukazuje? że to nie ten co trzeba i trzeba czekać 2 godziny na kolejny dobry autobus! To Zycie jest ironią samą w sobie... i żeczą nieprzewidywalną co czyni go ciekawszym ... Poza tym na ostatnim gwodzi się mlotek rozpyka zawsze ponieważ wtedy życie ci mowi Ha! Drwie z ciebie!

Pomyśl o tym ...

Erilad

Kurna... kradniecie mi robotę

Einek

Haerdalis... szkoda mi słów, skorzystaj ze słownika chociaż raz w życiu, marny z ciebie bard, a na dodatek gadasz od rzeczy, Jaskier gadał z sensem i BEZBŁĘDNIE. Po 10 wyrazach straciłem orientację, wiesz co to interpunkcja? uczą tego w podstawówce... piszesz i piszesz, gdybys chociaz entera używał i pisał wierszem (i tak marny wiersz biały by z tego był) po co szukać dziury w całym? dla samego przypalania sobie połaczeń w mózgu? lepiej zaakceptować niektóre rzeczy albo popatrzeć na to z innej rzeczywistości... to działa...MAGIA

a teraz pora na prawdę uniwersalną: życie to walka, a podczas walki nie można myśleć, bo poełnia się masę błedów, które prowadzą do klęski. Po to mamy układ limbiczny w mózgu, by go wykorzystywać, instynkty oswojone są najwiekszą bronią
strategia i walka to 2 rózne rzeczy choć jedna jest wynikiem drugiej a druga wpływa na pierwszą

jak nie myślisz o wbijaniu gwoździa młotkiem, to gwóźdź wejdzie bez problemu

Cyp, za mało Cherry, ale w poniedziałek da się temu zaradzić

Haerdalis

Einek .. jesteś jak każdy typowy człowiek domyśl się sensu w mych zdaniach.. chciałbyś bym podawał ci wszystko na tacy .. domysl się sensu.. za błedy przeszkadzam niestety dysleksja i dysortografia to moje piętno z dzieciństwo którego jeszcze nie pokonałem.. pokazałem ironie życia że żeczywiście.. młotki łamią się przy o statnim gwoździu bo życie takie jest iż z nas kpi.. ale oczywiście Pan Einek mósiał nie doczytać tego

I to określenie że jestem złym bardem.. to heh do mnie nietrafia bo jak widzisz .. jesteś zbyt słaby by pojąć płętę owej wypowiedzie.. może zbyt wyrafinowana? Czasami się zdarza bredzić ale gdybyś się chociaz troche zastanowił nad głębszym sensem zdań zawartych to może byś pojoł o co chodzi.. tym czasem słownik blaah

Tylko ludzie słabi.. bez celu przyjmują świat takim jakim jest jesteśmy takim pokoleniem że powinniśmy zrozumieć że jest w nas dostateczna siła by wszystko zmieniać szukanie dziury w całym czasem sie przydaje do głębszego spostrzegania innych spraw

Einek

ty poprostu zakładasz że jak wszyscy widzą całość bez dziury, to ty jej się tam doszukujesz, niby znajdujesz i uważasz, że jesteś wyjątkowy

ja nigdy w tym świecie nie musiałem doszukiwać się dziury w całym, bo to całe nigdy nie istniało dla mnie, sam jesteś słaby bo poddałeś się dysleksji, jesteś ignorantem skoro uważasz, że słownik jest blaah, młotek nigdy ze mnie nie kpi, bo to ja kpię z młotka, to dla mnie tak oczywiste, że nawet się nad tym nie zastanawiam

życie nie jest ironiczne, życie jest zabawne, jeśli szukasz ironii, to poszukaj kraju żelazek, musisz mieć smutne życie, jeśli ono z ciebie kpi

poza tym, odnosząc się do twojej wypowiedzi, co ma siła to zrozumienia puenty?

a tak przy okazji, ja lubię jak podają mi na tacy, tak już jest, że jedni usługują drugim, co nie znaczy, że jak mi na czymś zależy, to będę czekał, aż to zostanie mi podane. Są wartości i rzeczy, o które warto się starać a resztę dopowiedz sobie sam, przecież uważasz, że jesteś inteligentny

Erilad

Moglibyście przestać się kłócić? To forum służy [poza grą w RPG, rzecz jasna Razz

] kulturalnym dyskusjom, a nie wyzywaniu się i spieraniu.

Einek

ja nikoqo nie wyzywam, ja tylko wyrażam swój pogląd na dany temat, który jest offtopem i leży w dobrym dziale, więc nijak musi się mieć do RPG

Gorn

Tak uwaga: skoro masz takie problemy Heardlis, to korzystaj z "Łorda". Założe się, że przynajmniej 1/3 z nich usunie. Tyle. A jeśli życie z ciebie drwi, to ty drwij z życia. A kij mu w oko, idź tam gdzie chcesz. Bądź sobą itp. itd. etc.,etc. Bleeeh, bzzdury gadam. Nie czytać tego co napisałem.

Erilad

Schiza!! "Nie czytać tego, co napisałem" napisane po wypowiedzi