Sesje

Silent

Zupełnie nie spodziewający się ataku wartownik, został przecięty na pół. Podobnie jak w przypadku zmarłych towarzyszy-strażników. Nie wydał z siebie głosu. Dann dał sygnał, że sprawa załatwiona.

Chrx

Naadara ucieszył ostatni sygnał. W końcu można było zaatakować. Nie bacząc, więc na współtowarzyszy (w końcu na ostni sygnał mieli ruszyć wszyscy razem), Sith rozpoczął natarcie.
Najpierw skupił w sobie całą moc i użył Wiru mocy na dowódcy mandalorian. Potem, wciąż pozostając skupionym na mocy użył Piorunu na jego strażniku. W końcu rzucił jednym mieczem w zaskoczonego, wirującego dowódcę, a na sobie użył przyspieszenia i szybko ruszył z mieczem w strażnika, w którego przed chwilą strzelił piorunami. Ciął go równo na pół.

Elminster

Dann wiedział co teraz będzie, ruszył ku dwom mandalorianom, którzy byli odwróceni ku Naadarowi, napierw walnoł ich z pioruna, a następnie walnoł ich mieczem by rozciać ich na dwoje.

Cień

Ravagin ruszył w strone trzech konwersujących strażników...Gdy podkradł się wystarczająco blisko jeszcze raz zobaczył przed oczami wizje swojego ataku...odpalił miecz wyskoczył z ukrycia. Cisnąwszy w jednego ze strażników piorunem zabrał się za szlachtowanie pozostałych.

Silent

Przykro mi bardzo, ale sesja zostaje zamknięta. Nie liczyłem, że 3 gim pochłania tyle czasu i po prostu nie mam już gdzie wkomponować tej sesji. Oprócz tego mam też inne obowiązki, które są ważniejsze. Przepraszam Was bardzo.

Chrx

Szkoda....... I tak skończyła się obiecująca sesja...

W normalnych warunkach poprosiłbym ciebie o fabułę i MGował dalej, a moją postać ktoś by zastąpił... Ale to nie są normalne warunki... Mam już na głowie prowadzenie czterech sesji, w kilku biorę udział, a i mam w tym roku szkolnym do obskoczenia 12 konkursów (!!!), więc absolutnie na nic już nie mam czasu (właściwie to mam, ale malutki zapas jaki mi został jest na przyszłą sesje Gorna i na granie w Gothica.

Czyli niestety... finis... Szzzzzkoda. (Cień będzie niepocieszony.)

PS. Tylko dlaczego koniec tej sesji kojarzy mi się z "Wakacyjną Apokalispą Komiksów Netowych"? <odpukać> Żeby tylko inne sesje na forum nie zaczęły tak zanikać...

Elminster

Ja mógłbym zostać MG i dalej prowadzić tą sesje, tylko że to bybyła moja pierwsza taka sesja. I jeśli byś chciał Magellan to ja przyjme tą sesje choć jestem w 3 gimn. Very Happy

Silent

Proszę bardzo. Mogę Ci ją przekazać. Ja z chęcią bym ją poprowadził ale brak czasu(tu by się znalazło, ale z racji tego, że zaangażowany jestem w kilka projektów to nie byłoby to obiecujące prowadzenie). GG podane jest w profil, więc jakby co to wal śmiało.

Elminster

Wszyscy gotowi? Sesja powraca z powrotem:

Naadar

Naadarowi udało się dokładnie użyć wiru mocy na dowódcy mandalorian, który zaczął wirować, a także użyciu piorunu na drugim mandalorianinie. Gdy Naadar posłał jeden miecz w dowódce miecz trafił go, ale nie rozciął, tylko przeleciał dalej. Strażnik nie zdążył nic zrobić nim go miecz rozciął na pół, ponieważ na dal odczuwał użycie na sobie „pioruna”.

Dann (to będzie moja postać)

Dannowi udało się trafić tych dwoje mandalorian z pioruna. Niestety gdy próbował rozciąć ich na dwoje ( w tym wypadku na czworo), rozciął tylko jednego strażnika.

Revagin

Revagin genialnie podkradł się do tych trzech strażników, gdy wyskoczył z ukrycia i cisnął w jednego ze strażników piorunem, leciała w nim taka moc że spaliła tego mandalorianina. Ale gdy zabrał się za szlachtowanie pozostałych, oni byli już przygotowani, strzelili w Revagina ale nadzwyczajny refleks uchronił go przed tymi dwoma boltami. Gdy przyszedł czas na Revagina odciął jednemu z nich ramie, a drugiemu nadgarstek.

Co robicie?

Chrx

Naadar postanowił zakończyć wszystko efektownie swym najlepszym atakiem. Ponownie użył przyspieszenia, rozpędził się, podskoczył i gdy był już nad dowódcą zapalił swe miecze i z samych sił skierował ich czubki oraz samego siebie na mandalorianina. Zebrał do tego ataku wszystkie siły pozbawiając się zarazem prawie całej swojej mocy.

Cień

Ravagin widząc opadające kończyny swych wrogów poczuł również swont spalonego ciała...w mgnieniu oka dobił okaleczonych przeciwników. W następnej chwili ruszył w strone gdzie Naadar powinien walczyć z dowódcą mandalorian. Lecz po trzech krokach zatrzymał sie i zawrucił by wrucić do zabitych strażników w celu przeszukania ich...

Elminster

Naadar

Atak Naadara rozcioł dowódce mandalorian na kawałki. Tryskająca krew oblała Naadara i przemoczyła mu szate, gdy spadł na ziemie po ataku poczuł się dziwnie zmęczony.

Dann

Drugi strażnik strzelił do Danna i go trafił w ramie, ale niezdążył drugi raz strzelić bo Dann już cioł go na pół. Gdy ciało padło Dann zaczoł przeszukiwać ciała. Znalazł: 2 zniszczone mandaloriańskie zbroje, 2 karabiny E-22, 2 blastery DC-31, 2 komunikatory i 100 BC.

Revagin Cień czekamy na ciebie!!!

Revagin bez problemu dobił leżacych strażników. Gdy ich zabił przeszukał ciała i znalazł: 100 BC(kredytów), dwie poniszczone mandaloriańskie zbroje, 2 karabiny E-22, 2 blastery firmy merson DC-32F, 2 komunikatory i czerwony kryształ.

Chrx

Naadar spojrzał na swoje ubranie. Wiedział, że nie zostało mu dużo mocy... Ot, tyle co na jeden atak... Lepiej nie marnować tego na czyszczenie szat... Potem będzie musiał poszukać jakiegoś strumyczka... Na razie jednak ma ważniejsze rzeczy na głowie.
Przeszukał szefa i jego strażnika, a potem wziął się za przeszukiwanie obozu. Zaczął od namiotu dowódcy. Towarzyszami nie przejmował się w ogóle... Najważniejsze żeby najwięcej było dla niego...

Cień

Ravagin zagarnąwszy łup ruszył dalej przeszukując namioty oraz skrzynie znajdujące się w pobliżu... przeszukawszy już wszystko co mu w łapy wpadło ruszył do centrum obozu by tam zaczekać na swych towarzyszy .Po drodze zastanawiał się czy by nie obrócić tego obozu w proch...Dotarłszy do centrum obozowiska usiadł na..na...na czymś. Pogrążony medytacją czekał na resztę sithów.

Elminster

Naadar

Naadar zaczoł obszukiwać namioty, znalazł dużo rzeczy, sądził że Ci mandalorianie wrócili niedawno z jakiejś wyprawy, znalazł: 1500BC, 3 kryształy w kolorze czerwonym i dwa w niebieskim, 2 karabiny C-43 i 2 blastery C-42. 6 granatów odłamkowych i 1 detonator termiczny klasy C(czyli ma zasięg 15m).

Ravagin

Ravagin zaczoł także przeszukiwać namioty po swojej stronie, znalazł 2 karabiny MC-15 i 2 blastery MC-b3, 2 granaty ogłuszające, 1500BC i 3 kryształy do miecza w kolorze zielonym. W ostatnim namiocie znalazł dokumenty zawierające informacje o ataku na bogatego farmera, która ma zostać wykonana dzisiaj po północy. Udział w niej ma wziąć ten oddział i jeszcze eden.