Sesje

Nathan

Jedni nazywają to rzeźnią, drudzy arcydziełem. Nie ulega wątpliwości że Elfen Lied jedno z najbardziej krwawych anime jakie widziałem. Jednak za tymi hekolitrami krwi kryje się coś więcej.

Elfen Lied opowiada historię Lucy - jest ona mutantem. Niczym nie różni się od człowieka poza tym że posiada na czole dwa niewielkie rogi. Po drugie posiada wektory - cztery niewidzialne ręce. Za pomocą tych rąk ucieka ze specjalnego więzienia gdzie była przetrzymywana. Po drodze w bardzo krwawy sposób za pomocą owych wektorów toruje sobie drogę na wolność. Tak zaczyna się historia Elfen Lied...

Zachęcam wszystkich ludzi o mocnych nerwach do obejrzenia tego anime. Daje do myślenia. Pokazuje co dzieje się z człowiekiem gdy dorasta w świecie pozbawionym uczuć, i gdy otaczajago ludzie którzy chcą go zabić. Seria ma 13 odcinków.

P.S
Napisałem o mocnych nerwach i naprawdę miałem to na myśli. Seria jest naprawdę brutalna.

Erilad

Jeśli masz wszystkie odcinki, podrzuć. Chętnie obejrzę... chociaż na początku to tylko rzeźnia Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Później dopiero zaczyna się jakaś fabuła

Nathan

Niestety, tu gdzie je ściągnąłem nie mam wypalarki. A później fabuła jest dość pokręcona.

Einek

czru, wy sadyści

Erilad

Right.... oglądam cały czas... brrr... jakie to smutne i depresyjne... a jakie brutalne

A ile młodych piersi widać xD

Lonely Wolf

To ja odpowiem tak jak wy(sie bede integrował znaczy się):

Yellow_Light_Colorz_PDT_45

Einek

Nathan, mnie ta brutalność wogóle nie poruszyła, krew była tylko sztuczna, narysowana
za to fabuła... ta prawdziwa, przekazywana w tym treść...
zresztą sam wiesz...

tak poważnie, ciekawe ile było prób samobójczych po obejrzeniu tego? ktoś o słabej psychice, rozumiejąc o co w tym chodzi i czując się podobnie w swoim życiu tak jak Lucy... Hrm

Nathan

Ile prób samobójczych? NIe wiem. Ale wiem o co ci chodzi. Przez kilak dni po obejrzeniu Elfena chodziłem dziwnie przygnębiony... Krew owszem, narysowana, ciała są tylko sztuczne, tak samo jak osoby. Ale emocje...
Ostatnio dorwałem mangę/ Tylko dwa rodziały. I znowu ten dziwny smutek...

Erilad

Smutne... depresyjne... Ech... ale ciekawe...

Einek

Czytałem recenzje wielu ludzi, duża część wypowiedzi określała EL jak dno, tylko krew i rzeźnia... heh, może nawet lepiej, że niektórych rzeczy nie zauważają, życie w beztrosce i niewiedzy jakież jest przyjemne... ;,

Nathan, jeżeli istnieje taka możliwość to pożycz mangę Elfickiej Pieśni (co ma tytuł do serii, też można porozkminiać) np w sobotę, a gdyby mnie nie było daj Cypowi, oki?

Nathan

[link widoczny dla zalogowanych]
Proszę, tu można ściągnąć. Na razie dwa rozdziały, ale w tej grupie aktualki są dosć często.

Einek

Aha, spox, dzięki Very Happy

heh, a ja pomyślałem, że takie cudo weszło na półki Empiku i to jeszcze u nas..

Nathan

Na takie coś nie ma co liczyć, pewnie w najbliższych laatch nie wejdzie.

Einek

wiesz, czasami rzeczywistość potrafi zaskakiwać, ale na cuda w sumie nie ma co liczyć

Erilad

Tak to jest... Empik... a szczególnie Płocki Empik nie aktualizują swego asortymentu na bieżąco...